Cześć!
W dzisiejszym odcinku opowiem Ci o pięciu najważniejszych aspektach, które moim zdaniem musisz sprawdzić przy składaniu deklaracji CIT 8e w ramach estońskiego CIT-u.
Estoński CIT to odrębny, specjalny sposób opodatkowania, który pozwoli nam nie płacić podatku do momentu dystrybucji zysku. Co to znaczy dystrybucja, wypłata zysku w rozumieniu ustawy o CIT? No to już jest dyskusja trochę trudniejsza, ale generalnie może być to naprawdę bardzo korzystna forma opodatkowania i warto się nią zainteresować.
Dzisiejszy odcinek składa się z pięciu aspektów, które moim zdaniem należy sprawdzić przy sporządzaniu deklaracji na potrzeby estońskiego CIT-u.
No bo patrząc na przepisy, same przepisy, estoński CIT wydaje się dużo prostszą formą, reżimem opodatkowania w porównaniu do klasycznych zasad podatku dochodowego od osób prawnych. Mówię wydaje się, dlatego że niestety, ale w estońskim CIT przede wszystkim bardzo ważna jest znajomość praktyki, czyli wyroków, sądów, interpretacji. Te interpretacje bardzo się zmieniają, podejście organów skarbowych bywa odmienne, więc tutaj zalecałbym wyjątkową ostrożność i niewchodzenie w ten reżim i w nim niefunkcjonowanie bez dobrego doradcy podatkowego.
Dobrze, więc podatnicy CIT, estońskiego CIT, muszą złożyć do końca trzeciego miesiąca następującego roku podatkowym, czyli za 2023 rok, w praktyce do końca marca, w tym roku do 2 kwietnia, deklarację, gdzie wskazują odpowiednie dane związane z estońskim CIT-em. I teraz jeżeli przygotowujemy się do złożenia tej deklaracji, to warto ogólnie przyjrzeć się naszym rozliczeniom w ramach tego podatku.
Zaczynamy!
Punkt pierwszy naszego dzisiejszego podsumowania to stawka.
Co do zasady, stawka w estońskim CIT to 10 lub 20%. Jak czytamy przepis, 10% przysługuje w przypadku małego podatnika oraz podatnika rozpoczynającego prowadzenie działalności. No i co to znaczy w praktyce? Mały podatnik jest to pojęcie, o którym już wspominałem w poprzednim odcinku na potrzeby 9% stawki CIT.
W uproszczeniu chodzi o to, że nasze przychody z VAT-em nie przekroczyły jeszcze w poprzednim roku niż za ten, który opodatkowujemy 2 miliony euro przeliczone według odpowiedniego kursu.
I teraz tak, wydaje się w miarę to, jak na przepisy polskiej ustawy o CIT, w miarę jasne. Nie mamy natomiast definicji podatnika rozpoczynającego prowadzenie działalności. No i jeżeli chodzi o prawo do dziesięcioprocentowej stawki CIT, to na ten moment ja obserwuję dwa problemy.
Pierwsze, to bardzo często spotykana sytuacja, to przekształcenie jednoosobowej działalności gospodarczej, która była podatnikiem PIT-u, a nie CIT-u, i wejście w reżim estońskiego CIT-u. I czy taka sytuacja, taki podatnik CIT, spółka z o.o., która powstała z jednoosobowej działalności gospodarczej, to czy jest np. podatnikiem rozpoczynającym prowadzenie działalności.
No i od razu mogę zdradzić, że moim zdaniem tak, no i zasadniczo jest to potwierdzane przez organy. Z tego co pamiętam, jest negatywny wyrok WSA w tym zakresie, który twierdzi, że mimo że mamy przekształcenie, nie było wcześniej podatnika CIT, to mimo wszystko nie mamy rozpoczęcia prowadzenia działalności, nie mamy prawa do tej 10% stawki, No ale taki przewodnik po estońskim CIT przygotowany przez Ministerstwo Finansów, jak również interpretacje podatkowe, zasadniczo potwierdzają, że mamy prawo przy takim przekształceniu z jednoosobowej działalności na spółkę z o.o. prawo do 10% stawki CIT.
Warto się zastanowić może nad interpretacją indywidualną w tym zakresie, jeżeli opodatkowujecie dziesięcioprocentową stawką CIT swoje dochody w ramach estońskiego CIT-u, a jakby miało miejsce to przekształcenie. Myślę, że jest wysoka szansa uzyskania na ten moment pozytywnej interpretacji, a jest to jakaś forma zabezpieczenia.
Ale powiedzmy, że to jest taki pierwszy problem związany z 10-procentową stawką CIT, a drugi, który zaobserwowałem, to w którym momencie spółka miała być tym małym podatnikiem, żeby móc skorzystać z dziesięcioprocentowej stawki CIT. Znam takie sytuacje, w którym spółka na przykład wypracowała w danym roku podatkowym zysk, nie wypłaciła go, czyli no nie ma opodatkowania, no bo estoński CIT nie ma wypłaty zysku, co do zasady nie ma opodatkowania i wypłaca ten zysk na przykład w roku kolejnym i była taka sytuacja, że w momencie wypracowania zysku była tym małym podatnikiem, więc teoretycznie miała prawo do 10% stawki CIT, ale już w momencie jego dystrybucji tego zysku już tym małym podatnikiem nie była, no bo biznes się rozrósł, przekroczono kwoty 2 milionów euro.
W takiej sytuacji zapadło orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który stwierdził, że małym podatnikiem żeby skorzystać z 10% stawki CIT w estońskim CIT, trzeba być w momencie wypłaty zysku, a nie jego wypracowania. Czyli w naszym przykładzie spółka nie miałaby prawa do 10% stawki CIT, no bo wypłaciła zysk w momencie, kiedy już tym małym podatnikiem nie była. Mimo, że ten zysk historycznie został wypracowany, kiedy tym małym podatnikiem była.
I teraz tak, podsumowując ten punkt, jeżeli korzystacie z 10% stawki CIT, mieliście jakieś przekształcenie wcześniej, może macie jakąś taką specyficzną sytuację typu, że nie wypłacacie zysku właśnie z roku wypracowanego tylko w kolejnych, albo jesteście blisko przekroczenia tego limitu, który sprawiłby, że wypadacie z definicji małego podatnika tych dwóch milionów euro przychodu, to radzę się zastanowić, co my z tym możemy zrobić, czy u nas nie ma jakiejś specyficznej sytuacji, która by sprawiła, że to ryzyko do dziesięcioprocentowej stawki CIT mogłoby zostać zanegowane przez organ podatkowy.
Także tutaj wskazano jakieś dwa główne problemy, ale warto po prostu przyjrzeć się temu prawu do 10% stawki CIT, czy rzeczywiście w bezpieczny sposób możemy z niego skorzystać.
Punkt drugi. Prawo do estońskiego CIT-u.
Estoński CIT nie przysługuje wszystkim podatnikom CIT-u, czyli musimy spełnić odpowiednie warunki, żeby w ogóle móc rozpocząć opodatkowanie estońskim CIT, ale też kontynuować opodatkowanie tym reżimem opodatkowania. Te warunki zostały opisane w artykule 28j ustawy o CIT.
No i w uproszczeniu chodzi o to, żeby mieć odpowiednią formę prawną, czyli być na przykład spółką z o.o., spółką komandytową, spółką akcyjną. 50% wszystkich przychodów w poprzednim roku podatkowym nie może pochodzić z tak zwanych, nie mogą być tak zwanymi przychodami pasywnymi, czyli z odsetek pożyczek, ale też praw autorskich, w tym z tytułu zbycia tych praw, czy transakcji z podmiotami powiązanymi jeżeli nie jest wytwarzana wartość dodana pod względem ekonomicznym lub ta wartość jest znikoma, musimy zatrudniać przynajmniej trzy osoby na pełne etaty i ponosić na to co najmniej trzykrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Musimy mieć bardzo prostą strukturę udziałową, stosować przepisy o rachunkowości, złożyć zawiadomienie.
I teraz tak, w deklaracji CIT 8E tej rocznej, o której wspomniałem na początku odcinka, mamy załącznik do niej CIT EZ, gdzie potwierdzamy, że w dalszym ciągu mamy prawo do opodatkowania naszych dochodów estońskim CIT.
I przy okazji myślę, że tego punktu warto zwrócić uwagę, myślę, że nie tylko podatnicy, którzy już są opodatkowani nad estońskim CIT, ale jeżeli rozważacie w ogóle taką formę opodatkowania, to zalecam się właśnie przyjrzeć tym warunkom, które uprawniają nas do estońskiego CIT.
I tak, po pierwsze, tutaj ze swojej praktyki zauważam takie dwa główne problemy.
Po pierwsze to warunek zatrudnienia.
Musimy zatrudniać co najmniej trzy osoby na pełne etaty, w przeliczeniu na pełne etaty, czyli może być tych osób więcej, ale ważne, żeby to przeliczenie jakby wynosiło na trzy pełne etaty i ponosić odpowiednią wysokość wynagrodzenia. I teraz tak, jeżeli jesteśmy podatnikiem rozpoczynającym działalność, to te warunki zatrudnienia są troszeczkę bardziej złagodzone. One dopiero stopniowo, jakby z każdym kolejnym rokiem musimy odpowiednio dotrudniać te osoby, że tak się wyrażę.
I czy my spełniamy definicję podatnika rozpoczynającego prowadzenie działalności?
Wracamy do punktu pierwszego, i przypadek związany z przekształceniem. Wydaje się, że jeżeli się przekształcamy z jednoosobowej działalności gospodarczej na przykład spółkę z o.o. i na moment tego przekształcenia i wejścia potencjalnie w estoński CIT nie zatrudniamy nikogo, to i tak możemy mieć prawo do opodatkowania naszych dochodów estońskim CIT bo jesteśmy podatnikiem rozpoczynającym prowadzenie działalności. Ale tutaj znowu być może warto rozważyć wniosek o interpretację indywidualną w tym zakresie i potwierdzenie tego, że tak może być. Interpretacje indywidualne dają nam odpowiednią ochronę w razie kontroli. I tak, to jest pierwsza rzecz, na którą zwracam uwagę w tym punkcie.
Druga to przychody pasywne.
Jeżeli przychody typu pasywnego przekraczają 50% naszych przychodów z działalności ogółem, no to nie mamy prawa do estońskiego CIT-u. I teraz właśnie jednym z tych punktów są transakcje z podmiotami powiązanymi.
Jeżeli w związku z tymi transakcjami nie jest wytwarzana wartość dodana, pod względem ekonomicznym lub wartość ta jest znikoma. I nie ma definicji tych pojęć w ustawie o CIT.
I jeżeli mamy grupę różnych spółek i chcemy, i często tak jest w grupie różnych spółek, mamy kilka spółek, że po prostu mamy te transakcje z podmiotami powiązanymi, czyli po prostu ze swoimi spółkami, mówiąc w uproszczeniu. No to warto się przyjrzeć, jakiego typu są te transakcje, bo spotkałem się z sytuacją, kiedy z góry wykluczono warunek estońskiego CIT-u właśnie ze względu na to, że mamy spółkę, która głównie przeprowadza transakcje z podmiotami powiązanymi, z moją spółką córką, no i nie mam szans na ten estoński CIT.
A tutaj ważny jest ten warunek, żeby ta wartość dodana, żeby pojawiła się ta wartość dodana, no i ona nie była znikoma.
Czyli podsumowując, jeżeli zarówno jesteś w estońskim CIT, jak i planujesz w nim być, myślisz nie tylko, żeby objąć nie tylko samą jedną spółkę, ale może masz grupę spółek, które potencjalnie mogły by skorzystać z estońskiego CIT-u, zbadaj dokładnie te warunki, bo być może nie musisz je wszystkie spełniać, ich spełniać, albo nie musisz ich spełniać wszystkich od razu.
Punkt nr 3. Ukryte zyski.
Estoński CIT pozwala na niepłacenie podatku do momentu dystrybucji zysku. Polski ustawodawca sprytnie opodatkował w estońskim CIT nie tylko taką klasyczną dystrybucję zysku w formie wypłaty z zysku netto, dywidendy, ale też stworzył różne podstawy opodatkowania, które mają zapobiegać nadużyciom nadmiernej optymalizacji tego reżimu.
I tak, mamy coś takiego jak ukryte zyski. I teraz uwaga, będę czytał definicję, jest ona dość trudna i szeroka.
Przez ukryte zyski rozumie się świadczenia pieniężne, niepieniężne, odpłatne, nieodpłatne lub częściowo odpłatne. I teraz uwaga, wykonany w związku z prawem do udziału w zysku, to jest bardzo ważne, inny niż podzielony zysk, których beneficjentem jest bezpośrednio lub pośrednio udziałowiec, akcjonariusz, wspólnik, podmiot powiązany bezpośrednio, pośrednio z podatnikiem lub z tym udziałowcem, akcjonariuszem, wspólnikiem, w szczególności, tutaj mamy listę, kilkunastu, dwunastu punktów, które mówią, co jest w szczególności ukrytym zyskiem.
Rozbijmy sobie jeszcze raz tą definicję. Więc tak, po pierwsze mamy te świadczenia pieniężne, niepieniężne, odpłatne, częściowo nieodpłatne, czyli bardzo szeroka definicja, praktycznie każda transakcja, każde świadczenie może być ukrytym zyskiem.
Po drugie musi być wykonany w związku z prawem do udziału w zysku, to jest istotne.
Po trzecie beneficjentem musi być w dużym uproszczeniu podmiot powiązany, udziałowiec, wspólnik.
Po czwarte definicja zawiera słowo w szczególności, które w podatkach jest bardzo niebezpieczne, bo mówi, że ten katalog ukrytych zysków, te 12 punktów, to jest katalog otwarty, czyli nie tylko te 12 punktów, ale też wszystkie świadczenia, które są związane z prawem do udziału w zysku i beneficjentem jest bezpośrednio, pośrednio udziałowiec, podmiot powiązany, mogą być ukrytym z zyskiem.
I dlaczego to jest takie istotne?
No bo prowadzi się biznes, spółkę, ale też prowadzi się ją po to, żeby w jakiś sposób te pieniądze wypłacać. I czasami bardziej korzystne podatkowo może być wypłata zysku w sposób inny niż taki klasyczny podział zysku z zysku netto.
Oczywiście w estońskim CIT te wypłaty z zysku, takie klasyczne, są całkiem korzystnie opodatkowane, bo efektywna stawka opodatkowania może tam wynieść 20 czy 25%, ale można to bardziej zoptymalizować, mówiąc w skrócie.
I zauważam bardzo często, że tak właśnie się dzieje na rynku, że podatnicy wypłacają pieniądze z takiej spółki opodatkowanej estońskim CIT-em w sposób inny niż taka klasyczna dywidenda. A skoro pieniądze są wypłacane w sposób inny, wypłacane na rzecz udziałowca czy podmiotu powiązanego, no to trzeba się przyjrzeć, czy jest to ukryty zysk opodatkowany estońskim CIT-em.
To, czy coś jest ukrytym zyskiem czy nie, wydano na ten temat masę interpretacji, jest masa wyroków i jest to generalnie bardzo zmienne.
Ja w tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na kilka aspektów. Pierwsze, to ustęp czwarty w tym artykule, gdzie mamy opis, co są ukryte zyski. Mamy ustęp właśnie czwarty, co nie jest ukrytym zyskiem. Jest to dość krótki katalog, no i nie ma tam tego magicznego słowa w szczególności, więc jest to katalog zamknięty. Ale jeżeli wypłacamy pieniądze w sposób, który jest tam opisany w tym ustępie czwartym, no to w ten sposób mamy pewność, że nie jest to ukryty zysk. Mimo, że jest związane z prawem do udziału zysku, jest to wypłacone na rzecz podmiotu powiązanego czy wspólnika, to mamy kilka wyjątków, których dokładnie niestety tylko trzy, ale być może warto się temu przyjrzeć i zobaczyć, czy w ten sposób dla nas też będzie w porządku optymalnie podatkowo i biznesowo, żeby wypłacać pieniądze.
To jest pierwszy aspekt.
Po drugie, chciałbym zwrócić uwagę na takie dwa najbardziej popularne metody na wypłatę zysku ze spółki opodatkowanej estońskim CIT-em, inne niż klasyczna dywidenda.
Pierwsze to jest powtarzające się świadczenia niepieniężne, artykuł 176 KSH. Jest to ogólnie teraz po nowym ładzie bardzo popularna forma wypłaty pieniędzy ze spółki nie tylko opodatkowanej estońskim CIT-em. Generalnie pozwala to do 120 tysięcy złotych rocznie w uproszczeniu mieć efektywną stawkę obciążeń w wysokości Jak dobrze pamiętam, 9%, bo korzystamy z kwoty wolnej, nie mamy obciążenia składki zdrowotnej.
Pieniądze wypłacane w ramach 176 KSH nie rodzą obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, więc mamy 12% opodatkowania PIT do 120 tysięcy złotych rocznie. Korzystamy jeszcze z 30 tysięcznej kwoty wolnej, więc mamy te 9% efektywnego opodatkowania.
I to może się bardzo fajnie sprawdzać, jeszcze fajniej w połączeniu ze estońskim CIT-em, gdzie wypłacamy te pieniądze ze spółki na podstawie 176 KSH. Jest bardzo dużo pozytywnych rozstrzygnięć, że to nie jest ukryty zysk i mamy bardzo fajne, niskie opodatkowanie dla siebie, dla osoby fizycznej. Nie płacimy składki zdrowotnej ZUS-u, więc przyjemne z pożytecznym.
Po drugie, bardzo często obserwuję, że podatnicy wynajmują nieruchomość czy składniki majątku do swojej spółki, czyli mieliśmy, mamy w prywatnym lub firmowym, ale mam na myśli w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej w majątku nieruchomość i wynajmujemy go spółce. No i tutaj temat jest bardziej kontrowersyjny, myślę, niż artykuł 176 KSH, bo linia interpretacyjna w tym zakresie jest niejednolita.
Nawet jeżeli stawka tego czynszu, którym płaci nam spółka za nieruchomość, jest oparta o cenach rynkowych i to jest jakby podstawa w ogóle, żeby nie był to ukryty zysk, to zwraca się uwagę na to, czy ta umowa najmu zostałaby zawarta bez względu na powiązania, czyli bez względu na okoliczność, że to jest nasza spółka. Trudne do udowodnienia i trudne do jednoznacznego, myślę, że też udowodnienia przez organ, ale też przez nas. To jest taki warunek działający po obu stronach.
Po trzecie, często ma znaczenie w pozytywnym rozstrzygnięciu, czy coś jest ukrytym zyskiem, czy nie, czy ta nieruchomość była już w naszym prywatnym majątku, na przykład, nas, w sensie osoby fizycznej, a nie spółki, przed wejściem spółki w estoński CIT. Jeżeli mieliśmy sytuację, że ta spółka miała np. nieruchomość, ona przed wejściem w estoński CIT przypadkowo, całkowicie, to prawo do nieruchomości zostało przekazane nam, osobie fizycznej, i po wejściu w estoński CIT ta nieruchomość jest wynajmowana, no to tutaj myślę, że zapala się czerwona lampka, że no taki manewr jest bardziej zdecydowanie ryzykowny niż gdyby np. ta nieruchomość już od początku zawsze była w majątku prywatnym i np. umowa najmu była już zawarta przed wejściem spółki w estoński CITA, po prostu spółka wchodzi, ale de facto to nic nie zmienia w ramach tej umowy najmu. Była ta umowa najmu, był czynsz płacony przez spółkę, no i dalej jest.
Także to są troszeczkę, nie wiem czy czujecie, to jest zupełnie inna sytuacja. Jeżeli macie nieruchomość, którą wynajmujecie w spółce na estoński CIT, warto się temu przyjrzeć.
Najem nieruchomości jest korzystnie opodatkowany przez osoby fizyczne, bo opodatkowuje się to ryczałtem, stawka to jest 8,5 lub 12%, składka zdrowotna na ryczałcie jest niska, więc ja rozumiem jakby, dlaczego w najem nieruchomości spółką jest po prostu praktykowany, ale warto, żeby to zrobić po prostu z głową, żeby było to po prostu bezpieczne podatkowo.
Jeżeli chodzi o ukryte zyski, to zwróciłbym uwagę na to, w jaki sposób wypłacamy te pieniądze. Zwróciłbym uwagę na wszystkie transakcje z podmiotami powiązanymi, ze wspólnikami, akcjonariuszami, pod kątem tego, czy to nie ma ryzyka, że organ uzna, że jest to ukryty zysk albo jeżeli wypłacamy pieniądze, to czy można by było to zrobić w sposób bardziej efektywny, podatkowo.
Może w tym zakresie warto wystąpić do interpretacji indywidualną, np. w przypadku, gdy wypłacamy pieniądze z artykułu 176 KSH. Natomiast to też nie jest takie zero-jedynkowe, że na pewno idziemy po tą interpretację, bo organy skarbowe podkreślają w interpretacjach, że ocena okoliczności wpływu powiązań między podmiotami na zasadność i racjonalność zawartej umowy, np. umowy najmu, w tym zasad rynkowych przy jej zawieraniu, nie może być dokonywana w postępowaniu interpretacyjnym.
Czyli mówiąc prostszym językiem, organ nie powie nam, w interpretacji nie oceni jednoznacznie, czy na przykład jego zdaniem spoko, ta umowa i tak byłaby zawarta bez względu na powiązania. My to sami musimy stwierdzić w stanie faktycznym bardzo często.
I ta interpretacja po prostu nie ma takiej mocy ochronnej, bo i tak jak przyjdzie kontrola, to może stwierdzić coś zupełnie innego. Także zależy w jaki sposób wypłacamy te pieniądze ze spółki opodatkowanej estońskim CIT-em i od tego zastanowiłbym się, czy w ogóle jest sens występować o interpretację indywidualną.
Także podsumowując ten punkt, sprawdźcie wszystkie świadczenia, wszystkie transakcje z podmiotami powiązanymi, wspólnikami, udziałowcami i przeanalizujcie, czy jest to ukryty zysk, w jaki sposób się zabezpieczyć, bo jest to naprawdę, myślę, że najtrudniejszy aspekt estońskiego CIT-u.
Punkt numer 4. Wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą.
Wspomniałem, że ukryte zyski to według mnie najtrudniejszy aspekt estońskiego CIT-u. To myślę, że to jest prawie najtrudniejszy aspekt. Czyli wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą są w swoim mechanizmie bardzo podobne do ukrytych zysków.
Jeżeli je ponosimy, to spółka musi płacić podatek.
Jest to o tyle trochę trudniejsze, trudniejsze i prostsze to, że wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą nie mają tak szerokiej definicji jak ukryte zyski. Nie mają tak szerokiej definicji, bo definicji de facto nie ma, co ma swoje plusy.
No bo w estońskich, w ukrytych zyskach praktycznie każde świadczenie związane z podmiotem powiązanym może być tym ukrytym zyskiem, a w wydatkach niezwiązanych z działalnością gospodarczą, no jest to myślę, że dużo trudniejsze do takiej oceny przez organ, że coś jest z wydatkiem niezwiązanym z działalnością.
Jeżeli chodzi o stanowisko Ministerstwa Finansów, no to w przewodniku do estońskiego CIT-u, o takim dokumencie, wskazano, że np. wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą to są kary grzywny, odsetki od nieterminowego uregulowania zobowiązania podatkowego.
No i wydaje się to takie w miarę intuicyjne, ale wydatków spółka ponosi, w biznesie ponosi się przeróżne I tutaj myślę, że warto właśnie zastanowić się jakie koszty są u nas takie najbardziej materialne i które potencjalnie mogą się wydawać niezwiązane z działalnością gospodarczą.
Przykładowo np. owoce, napoje, kawa, herbata używane przez pracowników spotkałem się ze stwierdzeniem, że to nie jest wydatek niezwiązany z działalnością gospodarczą. Niedobory inwentaryzacyjne też nie są takim wydatkiem, ale one ważne, żeby były spowodowane zdarzeniem losowym, musiały powstać niezależnie od woli spółki, powstały w sposób niezawiniony przez spółkę, spółka dochowała należytej staranności, żeby te niedobory nie powstały.
No i widzicie, zasadniczo zależy od danego wydatku, to te warunki, które sprawiają, że dany wydatek jest lub nie jest niezwiązany z działalnością gospodarczą mogą się różnić.
Przy tych niedoborach inwentaryzacyjnych, tych warunków mamy więcej. One, te warunki, które powiedziałem, wynikają bardziej z praktyki, a nie z przepisów i warto się właśnie temu przyjrzeć. Jeżeli prowadzimy biznes, sprawdźmy to, może wystąpimy też o interpretacji indywidualną, czy dany wydatek jest związany lub bądź nie z działalnością gospodarczą i czy muszą być opodatkowane.
I punkt piąty na koniec to, czy to naprawdę najbardziej optymalna forma prowadzenia naszego biznesu.
Estoński CIT ma właśnie zaletę, że nie płacimy podatku z tytułu wypłaty, dopóki nie wypłacimy zysku, ale jeżeli mamy taką potrzebę, żeby po prostu wypłacać bardzo dużo ze spółki, jest to jak najbardziej też słuszne podejście, po to prowadzimy biznes, żeby z niego korzystać i wydawało nam się do tej pory, że to nie są ukryte zyski, a bardzo duże ryzyko, mamy bardzo duże ryzyko podatkowe, że jednak te ukryte zyski powstają.
Może po prostu weszliśmy w ten reżim estońskiego CIT-u, bo była taka moda, słyszeliśmy o tym, wyczytaliśmy w gazetach, jaki to jest optymalny, no i rzeczywiście jest, ale też nie u każdego. No to warto się przyjrzeć, czy na pewno prowadzimy ten biznes w sposób optymalny.
Rezygnacja z estońskiego CIT-u ma wiele też wad, bo może się wiązać z zapłatą podatku, ale w dużym uproszczeniu to nie jest jakby obowiązkowe, trzeba to dokładnie policzyć. Niemniej warto przyjrzeć się swojemu biznesowi, bo estoński CIT to osobny reżim opodatkowania i przez to np. nie możemy skorzystać z ulg, przewidzianych dla takich zwykłych podatników CIT-u. Tych ulg jest sporo. Ulga B+R, ulga na innowacyjnych pracowników, o tym wspominałem w odcinku nr 1, ale jeszcze powtórzę. Mamy jeszcze ulgę na ekspansję prototyp, ulgę na robotyzację, ulgę konsolidacyjną, na IPO dla wspierających sport, kulturę i edukację, na terminale płatnicze, hipotetyczne koszty kapitału własnego.
Być może prowadzimy biznes, który mógłby skorzystać z tych ulg i tak naprawdę wypłacamy dużo pieniędzy z naszej spółki albo będziemy w przyszłości mieli taką potrzebę i nawet nie w tym roku, który minął, ale po prostu w przyszłości warto zastanowić się, czy w którym momencie i kiedy zrezygnować z tego estońskiego CIT-u.
Być może bardziej optymalną formę prowadzenia działalności byłaby spółka komandytowa, a może mamy plany związane z sukcesją naszego biznesu i potrzebą albo z jego sprzedażą. I tutaj byłaby bardziej pomocna Fundacja Rodzinna albo Polska Spółka Holdingowa.
To są takie gdybania bardziej na przyszłość, ale patrząc na nasz biznes, podsumowując rok, który minął, warto się nad tym po prostu zastanowić, no bo lepiej planować, zapobiegać niż później leczyć i płacić wysokie podatki.
Podsumowując dzisiejszy odcinek, dowiedzieliśmy się, kiedy mamy prawo do 10% stawki CIT w estońskim CIT, jakie z tego ryzyka mogą płynąć.
Dodatkowo, czy w ogóle mamy prawo do estońskiego CIT-u, co należy spełnić, żeby z tych warunków korzystać, jakie tam pułapki czyhają.
Po trzecie, opowiedziałem o ukrytych zyskach. Co to jest? W jaki sposób na spółce w estońskim CIT najkorzystniej wypłacać pieniądze i praktyczne, najbardziej częste przykłady próby wypłacenia zysku spółki opodatkowanej estońskim CIT-em inne niż klasyczna wypłata zysku z dywidendy.
Po czwarte opowiedziałem o wydatkach niezwiązanych z działalnością gospodarczą, o tym, jakie to może być ryzyko i dlaczego warto się temu przyjrzeć.
I po piąte, w piątym punkcie opowiedziałem krótko o tym, czy naprawdę ta spółka opodatkowana estońskim CIT-em jest najkorzystniejszym rozwiązaniem, nie tylko może na teraz, ale po prostu w przyszłości, mając na uwadze nasze plany.
Dotyczą Cię opisane problemy i wyzwania?
Najczęściej
zadawane pytania...
Zaraz po zamówieniu bezpłatnej konsultacji skontaktujemy się z Tobą, dopytamy o temat oraz ważne szczegóły i umówimy dogodny termin rozmowy z doświadczonym doradcą podatkowym. Następnie podczas bezpłatnej konsultacji doradca podatkowy podzieli się rekomendacjami oraz przedstawi Ci nasze dalsze możliwości wsparcia. Bezpłatna konsultacja to zatem niezobowiązujące spotkanie podczas którego poznajemy ważne szczegóły Twojej sytuacji oraz wskazujemy w jaki sposób możemy Ci pomóc.
Podsumowanie rozmowy wraz z ewentualną ofertą dalszego wsparcia otrzymasz na skrzynkę mailową.
Pamiętaj, że obowiązuje nas tajemnica zawodowa, a wszelkie przekazane informacje są nią chronione.
Najczęstsze pytania jakie otrzymujemy to:
– jak w mojej sytuacji mogę płacić niższe podatki?
– czy mogę płacić niższą składkę zdrowotną, niższe składki ZUS?
– czy mogę skorzystać z IP Box?
– z jakich ulg i preferencji podatkowych mogę skorzystać?
– jaka forma prowadzenia działalności jest dla mnie najlepsza?
– czy mogę skorzystać z estońskiego CIT i jest to dla mnie opłacalne?
Specjalizujemy się w bieżącym wsparciu i optymalizacji podatkowej mikro małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Współpracujemy głównie z firmami z branży produkcyjnej, usługowej oraz informatycznej.
Najczęściej spotkanie z doradcą podatkowym trwa około 15 minut. Przewidujemy, że bezpłatna konsultacja trwa maksymalnie 30 minut.
Bezpłatna konsultacja to niezobowiązujące spotkanie podczas którego poznajemy ważne szczegóły Twojej sytuacji oraz wskazujemy w jaki sposób możemy Ci pomóc.
Podsumowanie rozmowy wraz z ewentualną ofertą dalszego wsparcia otrzymasz na skrzynkę mailową.

